Duży plus za klimatyczną muzykę. Także dobra obsada, szczególnie wyróżnia się Kris Kristofferson ale też i Don Swayze czy Scott Wilson w roli bandziorów. Film mam nawet w swojej kolekcji VHS-ów, często też był puszczany na kanale Tele 5. Jeden z lepszych westernów w nowych lat (bo wiadomo przecież, że ten gatunek popularny raczej był w latach 1920-1970). Według mnie dużo lepszy od obu części "Młode strzelby" a klimat podobny i lata powstania też.