Widzę zmianę w twoim top
Wykopałeś lepszy --> Dzień Szakala
Wpuściłeś do topu przeciętny --> Frantic

I wiesz co? Zmieniasz się na lepsze... W końcu, jakbyś przestał myśleć rankingiem chłopak...

Zarzucasz mi sugerowanie się rankingiem? Chłopcze...

Sugeruje jedynie, że twój top zgadza się z ogólnie przyjętymi ocenami...
Bo jak wyjaśnić Ben Hur czy Rio Bravo na miejscu 1?????? itp. za dużo tu zbiegów okoliczności, chyba, że twój gust rzeczywiście tak bardzo pokrywa się z światowymi rankingami, dodajmy do tego, że amerykańskimi a oni niezbyt znają się na dobrym kinie - bo jak wytłumaczyć kult Ojca Chrzestnego, który nie dorównuje nawet gorszym filmom Felliniego, Kurosavy, czy Tarkowskiego? - to co stworzyłeś to raczej kolejny ranking popularności niemający nic wspólnego z najlepszymi - powiem ci coś to nawet nie ma nic wspólnego z twoimi ulubionymi - bo gdyby to były twoje ulubione byłoby to co najmniej dziwne, ponieważ są tu jedynie rankingowe klasyki - dziwnym jest, że nie masz żadnego innego ulubionego, który takim klasykiem nie jest - to wygląda raczej na "snob" listę - już nie wspominając - twój wiek to potwierdza...
Oczywiscie są na tej liscie wyjatki, ale nie udawaj krytyka, bo o kinie masz małe pojecie. Szczerze nie mam ci niczego za złe, ale nie rób z siebie krytyka. Baw się tym co ogladasz, wtedy będziesz się cieszył różnymi pozycjami - gdzieś zaciekawi cię Kurosava a gdzieś indziej Besson itp. i wówczas nikt snobem nazywał cie nie będzie.
Pozdrawiam

"thrilleri" hahahhahahah. Caly ten post to chyba jakas kpina. Mam watpliwosci, czy aby na pewno nasz Elias/Burbon ma 15 lat?

A tak poza tym to dla mnie ten film jest co najwyzej sredni. Ale ja sie nie znam.