PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1107}
7,4 48 187
ocen
7,4 10 1 48187
7,0 21
ocen krytyków
Frantic
powrót do forum filmu Frantic

8/10

ocenił(a) film na 8

Świetny! Wspaniała kreacja Emmanuelle Seigner, rewelacyjny klimat, niezła muzyka. Średnia historia opowiedziana w bardzo ciekawy sposób. Wady to drewniana Betty Buckley i Harrison Ford, którego gra do mnie zupełnie nie przemawia. W scenie, w której tańczy z Seigner miał taką minę, jakby ta mu co najmniej dziurę w brzuchu wierciła... Jest masa aktorów, którzy z rolą Walkera poradziliby sobie o niebo lepiej. 8/10

ocenił(a) film na 10
navi69ator

Moim zdaniem, a jest to zdanie Fanticoholika (obejrzałem film może ze 100 razy i obejrzę jeszcze kilka razy tyle), w tym filmie najwspanialszą kreację stworzył właśnie Harrison Ford. Sama scena tańca jest fenomenalna: zderzenie dwóch pokoleń, do tego dr Walker wciąż w ogromnym stresie, przemęczony i niepewny.. Moment, w którym usiłuje się po prostu przytulić do Michelle zawsze mnie porusza. Nie wiem jak lepiej można by scenę zagrać, chyba się nie da :-)

ocenił(a) film na 8
astat_2

Dla mnie gra Forda jest po prostu nienaturalna. W niemal każdym filmie straszy on widza tą swoją dziwaczną, przerysowaną mimiką, która tylko psuje przyjemność z oglądania.

Co do sceny tańca, rozumiem, że był zmęczony, zrozpaczony, ale mógł to zagrać w znacznie bardziej przyjemny sposób. Tymczasem on wykrzywił głowę, zrobił swój grymas i łypał ślepiami na lewo i prawo, szukając drogi ucieczki. Mogło być pięknie, a wyszło tragikomicznie.

ocenił(a) film na 9
navi69ator

Bo to nie był romans, a poza tym grał tak jak miał napisane w scenariuszu. Nie chodziło w tej scenie o romantyczne tango przed pocałunkiem. O to właśnie chodziło że to tańczenie mu było nie na rękę i robił to w wymuszony sposób. Dlatego właśnie moim zdaniem zagrał świetnie

ocenił(a) film na 8
navi69ator

Jeśli ktoś się lubi pastwić nad środkami gry aktorskiej Forda, to proponuję obejrzeć "Frantic" zaraz po "Blade Runner". Oba filmy uwielbiam - powiem więcej - jestem przyzwyczajony do tego, jak gra w nich Ford i nie zmieniłbym tego. Ale to kwestia już sentymentu. Natomiast po surowym obejrzeniu obu obrazów odkrywamy, że facet ma swoje wyuczone chwyty na pewne sytuacje i role. Stosuje je wyraźnie w filmach, które nie do końca mu leżą (a oba były dla Forda ciężkie, co nie raz wspominano tu i ówdzie), bo ma problemy z wejściem. "Indiana Jones", "Star Wars", "Przylądek Moskitów" - inny aktor.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones