Chcecie dobry thriller, to obejrzyjcie sobie "Sierotę". Jeśli horror to: "Omen", "Egzorcystę" czy "Zejście".
9/10 Super film jak wiekszosc filmow Polanskiego nie wiem jak mozna go przyrownywac do Zejscia, Omen czy Egzorcysty ??!!wogole inny rodzaj filmu nie jakis przewidywalny horror.....
Porównanie dziwne, bo to zupełnie różne kino. Film nie ma straszyć czy trzymać w napięciu przez wszystkie minuty. Jest tu pełno smaczków i ciekawych rozwiązań, i to właśnie one budują moim zdaniem niepowtarzalny klimat tej historii.
Tak na marginesie 'Zejście', które przywołujesz, było dobre do połowy. Jak już wyskoczyły potwory film się strasznie skiepścił. Stawianie obok klasyki gatunku tego filmu i 'Sieroty' też kompletnie chybione.
Czy ja porównuje owe filmy? Nie! Mówie tylko, które są dobrymi thrillerami, a które horrorami. Frantic jest prędzej dramatem niż thrillerem.
Zgadzam się. Nuuuuuda i zero napięcia, zero akcji (oprócz ostatnich scen). Thriller?? Dystrybutor filmu chyba nie zna się na gatunkach filmowych. Prędzej kryminał + dramat, bo z thrillerem to nie ma nic wspólnego :)
Radzę sprawdzić definicję thrillera, macie skrzywienie po tych wszystkich zejściach i sierotach. Podpowiem, że thriller po polsku znaczy tyle co dreszczowiec i ma przynajmniej 5 podgatunków.
No bo od thrillera wymaga się ciągłego napięcia i zaskakujących zwrotów akcji, a także dreszczu emocji, lęku "co się zaraz wydarzy?" a w tym filmie tego nie było. Więc w takim razie co odróżnia kryminał od thrilleru, skoro dla ciebie Frantic jest thrillerem??
kryminał przede wszystkim przynajmniej 10 podgatunków i w zasadzie rzadko występuje jako samodzielny gatunek filmowy. Najczęściej łączy się właśnie z thrillerem. A kryminał sam w sobie oznacza po prostu film o tematyce związanej ze zbrodniami, przestępstwami itd itp
Ale thriller jest "mocniejszy" od zwykłego kryminału i bardzo często zahacza o horror, lecz horrorem nie jest. Porównaj sobie do Frantica takie filmy jak "Ojczym", "Niepokój" albo "Zaginiona bez śladu". Czuć różnicę? :)